Dycha MotoSports - Mechanik
Ogólny Opis[]
Pierwszym szefem "Dycha MotoSports" był Peet Bull, pseudonim "Dycha", jednakże wraz z biegiem czasu coraz rzadziej pojawiał się on w mieście. Przekazał on 99% udział w swoim warsztacie jednemu z najbardziej zaufanych pracowników, Loganowi Jonesowi. Pod przykrywką warsztatu, "Dycha" stała się swoistą wylęgarnią gangsterów - jej pracownicy, wśród których trudno było znaleźć osobę bez kartoteki przestępczej, popadli w wiele konfliktów z różnymi organizacjami w mieście. Było to powodem wielu problemów warsztatu, któremu groziło zamknięcie, dlatego Jones ruszył po pomoc do swojego dobrego znajomego, Szefa Policji Juana Pisiceli - wiedział bowiem, że ten był kiedyś zainteresowany kupnem firmy. Zaproponował mu kupno 50% udziałów za kwotę 2 milionów dolarów, ostatecznie utargowana cena wyniosła symbolicznego dolara.
Planem Pisiceli było odmienienie warsztatu - usunięcie z niego gangsterów i stworzenie przyjaznego dla ludzi miejsca, gdzie mogliby w spokoju porozmawiać, jak i, przede wszystkim, naprawić swoje pojazdy. Niestety jego plany spaliły na panewce - jego pracownicy nie zamierzali mu się podporządkować, a kierownictwo nic nie robiło sobie z jego zarządzenia i zatrudniało pracowników, którzy wcześniej zostali przez niego zwolnieni. Zrezygnowany funkcjonariusz podjął decyzję o zamknięciu warsztatu, co doszło do skutku - zwolnił wszystkich pracowników i otworzył nowy biznes - bimbrownię.
Udziały w firmie[]
- 50% - Juan Pablo Pisicela
- 49% - Logan Jones
- 1% - Dycha